Najlepsze filmy 2013
W 2013 roku nakręcono wiele interesujących i bardzo różnorodnych filmów, dzięki czemu widzowie mieli na co chodzić od kina i zawsze wychodzili z niego pełnie rozmaitych emocji.
Laureat Oscara
Wśród obrazów kinematograficznych z zeszłego roku jury wytypowało do przyznania Oscara film „Zniewolony”, opowiadający o czarnoskórym mieszkańcu dziewiętnastowiecznej Północy Stanów Zjednoczonych, który został podstępem uprowadzony na Południe. Spędził tam kilkanaście lat, pracując na plantacjach, będąc bity, nie mając możliwości skontaktowania się z rodziną ani też wykonywania ukochanego zawodu skrzypka. Film, mimo że poniekąd bazuje na stereotypach, może głęboko wzruszyć i zmusić do namysłu nad sytuacją dyskryminowanych gryp ludnościowych, dawniej i dziś.
„Kamerdyner”
Kolejnym filmem z zeszłego roku opowiadającym o sytuacji Afroamerykanów był „Kamerdyner”. Głównym bohaterem był czarnoskóry służący z Białego Domu, który pracował za czasów prezydentur:
- Harry’ego S, Trumana,
- Dwighta Davida Eisenhowera,
- Johna Fitzgeralda Kennedy’ego,
- Lyndona Bainesa Johnsona,
- Richarda Milhouse’a Nixona.
W filmie pokazane są stosunki między biała elitą a czarną służbą, a także konflikt między głównym bohaterem a jego synem dążącym do poszerzenia praw afroamerykańskiej ludności. I ten film nie jest wolny do stereotypów, ale skłania do namysłu nad tymi samymi sprawami, co „Zniewolony”.
Turturro w stylu Allena
Nie wszystkie filmy 2013 poruszały bardzo poważna i bolesne sprawy. W kinach w ubiegłym roku nie zabrakło też komedii, przy których można się odprężyć i dobrze pobawić. Część z nich starał się przy okazji powiedzieć coś ważnego, pokazać w zabawny i lekki sposób złożone problemy ludzkiej psychiki. Tak też było w przypadku „Casanovy po przejściach”, filmu Johna Turturro nakręconego w stylu komedii Woody’ego Allena. Zresztą w filmie tym obaj panowie wystąpili. John Turturro wcielił się w uroczego Włocha po czterdziestce, który dorabia świadcząc usługi seksualne dla kobiet, zaś Woody Allen wykreował postać jego alfonsa. Film porusza kwestię potrzeb seksualnych kobiet, mówi też sporo ciekawego o mieszkańcach Brooklynu – ortodoksyjnych Żydach, Afroamerykanach, Włochach.
Znakomity polski debiut
Również wśród polskich filmów z 2013 roku nie zabrakło dzieł ciekawych i poruszających istotne kwestie. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje „Jaskółka”, stanowiąca pracę dyplomową Bartosza Warwasa. Jest to pierwszy w Polsce od kilkudziesięciu lat pełnometrażowy film stanowiący pracę dyplomową. Chociażby dlatego zasługuje on na pochwałę, ponadto zaś porusza bardzo interesujące i bolesne tematy, takie jak patologia polskich rodzin, przemoc psychiczna, fizyczna i seksualna, pamięć i wypieranie bolesnych wspomnień. W dodatku film odtwarza klimat PRL-u, zarówno poprzez stroje i zachowania bohaterów, wygląd ich mieszkań, ich codzienne problemy i system wartości, jak również piosenki, których słuchają.
Filmy wojenne
Wśród polskich filmów z ubiegłego roku znalazło się też sporo dzieł mówiących o drugiej wojnie światowej. Wśród nich znalazły się między innymi:
-„Baczyński”,
-„Syberiada polska”.
Pierwszy z filmów jest to biografia poety Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, opowiadająca o jego działalności w Szarych Szeregach i udziale w Powstaniu Warszawskim, jak tez o jego twórczości ściśle związanej z tematyką wojny oraz związanych z nią dylematów moralnych.
Drugi film przedstawia natomiast dzieje Polaków przesiedlonych na Sybir podczas drugiej wojny światowej.
Jak zatem widać, filmy z 2013 roku są bardzo różnorodne.